Kontynuujemy naszą podróż po Rumunii i docieramy do miejsca, w którym znajduje się rezerwat przyrody Racos. Po Zamku Peles w Sinaia, który zachwycił nas walorami architektonicznymi oraz oryginalnym wystrojem wnętrz pora na wrażenia przyrodnicze.
Rezerwat przyrody Racos – atrakcje
W połowie drogi między Brasovem a Sighishoarą (miejscowości te opiszemy w kolejnych postach) skręcamy w polną drogę kierując się za innymi samochodami. Widać tylko brązowy pagórek i porośnięte lasem wzniesienia. Część z nich przypomina stożki wulkaniczne.
Zostawiamy pojazd na parkingu i stajemy przed tablicą, która przybliża nam to, z czym za chwilę będziemy mieć do czynienia. Widzimy tu stożek wulkanu, jezioro i bazaltowe kolumny. Zapowiada się interesująco.
Poruszanie się po terenie nie jest skomplikowane, ponieważ do poszczególnych atrakcji prowadzą odpowiednie wskaźniki. Na początek spaceru kierujemy się do Bazaltowych kolumn. Cóż to takiego?
Rezerwat przyrody Racos – Bazaltowe kolumny
Wędrujemy po ukwieconych łąkach i po pewnym czasie zaczynają się nam niespodziewanie pojawiać pionowe ściany zbudowane z bazaltu. Krajobraz zmienia się diametralnie i znajdujemy się jakby w innej rzeczywistości całkowicie niepasującej do najbliższego otoczenia.
Podchodzimy bliżej i już wiemy, dlaczego te głazy nazywane są kolumnami. Ich kształt mówi sam za siebie i my również byśmy je nazwali tak samo.
Te twory skalne stworzyła sama natura ponad półtora miliona lat temu. Rozciągają się na powierzchni ponad 1 ha i mają około 30 m długości. Ich wysokość sięga nawet 15 metrów.
Bazalt możemy znaleźć tylko na obszarach wulkanicznych, więc wyruszamy na poszukiwanie krateru.
Poza walorami widokowymi jest jeszcze kilka powodów żeby to miejsce odwiedzić. Jednym z nich jest związek z wydarzeniem historycznym. Uważa się, że właśnie w tej okolicy ostatni król Daków Decebal, który walczył przeciw Imperium Rzymskiemu, założył bazę wojskową w 106 roku.
Kolejnym powodem jest to, że obszar ten podobno ma pozytywną energię pozwalającą na odzyskanie zdrowia. Może coś w tym jest, bo przecież z bazaltowych skał pochodzenia wulkanicznego wyrabia się kamienie lecznicze, które dzięki właściwościom przewodzenia wysokich oraz niskich temperatur doskonale rozgrzewają i rozluźniają napięte mięśnie. Odpowiednio stosowane uwalniają ciało i umysł od stresu.
Tak, więc odstresowani i naładowani pozytywną energią ruszamy w kierunku kolejnej atrakcji, jaką jest Szmaragdowe Jeziorko.
Rezerwat przyrody Racos – Szmaragdowe Jeziorko
Początkowo w miejscu, w którym znajduje się urocze jeziorko były kamieniołomy. Wydobywano tu bazalt, który obecnie jest wykorzystywany w wielu dziedzinach życia. Ze względu na swoje właściwości stosujemy go: w budownictwie, jako utwardzacz dróg (tłuczeń), do trudnościeralnych mat, w kostkach brukowych i płytach chodnikowych, w nawożeniu gleb, do produkcji kamieni do masażu na gorąco. Wykorzystano go również w starożytności do budowy Kolesum czy też Forum Romanum.
Bazalt możemy również wykorzystać przy aranżacji wnętrz. Mogą to być podłogi w łazienkach i kuchniach, blaty, wykończenia kominków i elewacje domów. Nie są to oczywiście wszystkie zastosowania tego materiału.
Po zakończeniu prac wydobywczych w wyrobisku gromadziła się woda z opadów oraz topniejącego śniegu.
Nazwa jeziorka związana jest z kolorem wody, która jest bardzo czysta i odbijają się w niej otaczające je pionowe bazaltowe ściany. Głębokość wody wynosi około 10 m i pływają w niej ryby.
Do brzegu jeziorka można podejść. Jest to miejsce bardzo atrakcyjne, a widoki są oszałamiające. Jezioro Szmaragdowe możemy obejść i podziwiać je z każdej strony.
Kierujemy się zgodnie ze wskazówkami do ostatniej, ale najważniejszej atrakcji w tym rezerwacie przyrody. Jest to wulkan, bez którego nie byłoby w tym miejscu bazaltu, a więc i bazaltowych kolumn oraz Szmaragdowego Jeziorka.
Wulkan w Racos
Wulkan jest kolejnym cudem natury, który znajduje się w rezerwacie przyrody Racos. Podobno ostatni raz jego erupcja miała miejsce około 10 000 lat temu i od tamtej pory jest nieaktywny.
Po tamtych czasach pozostały skały podobne składem do tych, które znajdują się na włoskiej Etnie.
Widok jest niesamowity, ponieważ wysoki stożek wulkaniczny jest otoczony głęboką suchą fosą. Jest to efekt wydobywania w tym miejscu wulkanicznego żużlu.
Na tym kończymy nasz pobyt w Racos, ale w okolicy zobaczyliśmy jeszcze jedną atrakcję. Są to wulkany błotne.
Wulkany błotne w pobliżu Racos
Wulkany błotne w Rumunii osiągają znaczne rozmiary i wyglądają imponująco. Te, które mogliśmy obejrzeć tym razem są stosunkowo niewielkie, ale dają pojęcie, o co w tym zjawisku chodzi i jak to wygląda.
Wulkany błotne powstają, gdy z głębokości na powierzchnię ziemi wydobywa się gaz. Po drodze napotyka on na podziemne cieki wodne i miesza się z nimi. Dążąc ku górze porywa ze sobą piasek, ił, a nawet skały. To wszystko wydobywa się z podziemi i tworzy stożki oraz bulgoczące kałuże. Gaz potrafi wyrzucić taki materiał w górę nawet na metr, ale zwykle jest to dużo mniejsza wysokość. Turyści stojąc przy aktywnych oczkach oczekują na ich aktywność i wtedy słyszymy głośne wow. Jeszcze nigdy z taką atrakcją się nie spotkaliśmy.
Zaznaczyć należy, że dodatkową, ale niekoniecznie przyjemną atrakcją błotnych wulkanów są wydobywające się z nich zapachy. To jednak musicie ocenić sami w trakcie własnego zwiedzania.
Cześć. W którym miejscu w pobliżu Racos są wulkany błotne ?
Hej. Trzeba wyjeżczając od wulkanu skręcić w prawo i odjechać do miejscowości z warownym kościółkiem. Tam pytać bo one przy takiej bocznej polnej drodze się znajdują. Pozdrawiamy