Bolków leży w województwie dolnośląskim. Miejscowość słynie głównie z XIII wiecznego zamku, unikatowego rynku z podcieniowymi kamienicami z XVIII w., kościoła pw. św. Jadwigi z XIII w., ratusza oraz innych zabytków, o których dziś postaramy się opowiedzieć.
Dzisiejsza wycieczka jest kolejną z cyklu dotyczącego naszego pobytu w woj. dolnośląskim. Nasze poprzednie teksty i zdjęcia z tego bogatego w ciekawe miejsca regionu Polski można znaleźć pod tym linkiem.
Legendy związane z Bolkowem
Jedna z legend związanych z miasteczkiem mówi o tym, że pod zamkiem w podziemnych komnatach i korytarzach ukryto Bursztynową Komnatę. Miały się one znajdować w legendarnym przejściu między zamkami Bolków i Świny. Tunel ponoć zamurowano, a pracujących przy rozładunku robotników zgładzono. Co prawda nie znaleziono na to żadnego pisemnego potwierdzenia, ale kto wie, przecież w każdej takiej opowieści jest ziarnko prawdy.
Druga legenda mówi o upiorze nawiedzającym mieszkańców Bolkowa. Ten miał się pokazywać za czasów panowania na zamku Władysława Czetrycza. Groźna postać miała atakować młode dziewczęta, dusić je i wypijać krew. Żadna zaatakowana jednak nie zmarła. Na początku XVII w. pojawiła się na zamku komisja cesarska z Wiednia, która miała rozwiązać problem. Okazało się, że w Bolkowie mieszkała kobieta, której przypisywano czary. Postanowiono, więc rozkopać grób, a szczątki zostały spalone. Straszydło przepadło i nikt już go więcej nie widział.
Bolków zamek
Obiekt w Bolkowie usytuowano na Wzgórzu Zamkowym o wysokości prawie 400 m.n.p.m. Pod zamek z miasta wchodzimy po łagodnym wzniesieniu i brukowanej drodze. Od drugiej strony gdzie płynie Nysa Szalona znajduje się strome 90 metrowe urwisko.
Żeby dostać się na teren zamku musimy przejść przez dwie bramy. Pierwsza prowadzi nas do niezbyt szerokiego przejścia otoczonego murami.
Przed wejściem na teren muzeum przez drugą z bram musimy się zatrzymać przy kasie.
Zanim weszliśmy do zamku trafiliśmy na dużą przestrzeń pod jego murami.
Znaleźliśmy się przed wejściem i poczuliśmy się bardzo mali pod ogromem kamiennych ścian. W tym miejscu znaleźliśmy czas na zapoznanie się z historią tego obiektu.
Bolków zamek – historia
Zamek wybudowano z polecenia księcia legnickiego Bolesława II Rogatki, a pierwsza o nim wzmianka pojawiła się w roku 1277. Rozbudował go następnie jego syn Bolko I Surowy. Zamek był częścią szeregu warowni, które strzegły przejścia z Czech na Śląsk.
W połowie XIV w. zamek połączono z systemem obronnym miasta. Został wpleciony w jego mury obronne. Warownię ponownie rozbudowano za czasów panowania Bolka II Małego i przez około 100 lat pełniła funkcję skarbca. Pod koniec XIV w. zamek stał się własnością królów czeskich. W następnych latach mieszkało tu wielu różnych właścicieli, aż w końcu w czasie wojny trzydziestoletniej w roku 1646 został zajęty przez wojska szwedzkie.
Na początku XVIII w. miasto wraz z zamkiem kupują cystersi z Krzeszowa. Zostaje on od tego czasu niezamieszkały i stopniowo popada w ruinę. W roku 1885 zapada decyzja, która pozwala na rozbieranie murów zamkowych, a pozyskany materiał ma służyć do naprawy dróg. Obecnie zamek jest w stanie, który umożliwia jego zwiedzanie.
Bolków – wchodzimy na teren zamku
Na teren zamku dostajemy się przez wejście, do którego prowadzą wysokie kamienne schody.
Po minięciu tych drzwi widać bardzo dokładnie, że średniowieczna budowla jest bardzo mocno zniszczona. Nie jest to aż tak mocno widoczne, kiedy na mury zamkowe patrzymy z zewnątrz. W środku wszystkie zamontowane zabezpieczenia oraz wzmocnienia powodują, że zwiedzanie mieszczącego się tu Muzeum Zamek Bolków jest bardzo bezpieczne.
Po obiekcie spacerujemy po wielu różnych zakamarkach i ciekawych przejściach. Z pewnością taka wędrówka sprawi wszystkim dużo radości, bo jest pełna niespodzianek.
Bolków – wieża z dziobem
Obecnie najważniejszym fragmentem zamku jest wieża z dziobem. Tam też kierujemy swoje kroki. Polecamy to miejsce, bo rozciągają się stąd piękne widoki, a poza tym jest to jedna z dwóch takich wież, które zachowały się na terenie Polski. Druga znajduje się w pobliskim zamku Niesytno.
Wieża zwana jest też głodową, ponieważ pod nią znajdował się loch głodowy, do którego zrzucano skazańców.
Wieża ma 25 m wysokości, a jej średnica u podstawy wynosi 15 m. Mury w tym miejscu mają grubość 4,5 m. Wieża zwęża się ku górze i od strony wejścia do zamku przechodzi w charakterystyczny dziób, który miał pełnić funkcje obronne. Ponieważ ewentualnych ataków spodziewano się od strony miasta, bo było tu łagodniejsze podejście, to usytuowany z tej strony dziób miał powodować ślizganie się po nim kul armatnich.
Na wieżę, która jest doskonałym punktem widokowym dostajemy się przez wąskie przejście.
Po wierzchołku możemy poruszać się wokół, więc mamy doskonały widok na wszystkie strony.
Z góry doskonale widoczny jest położony na jednym z sąsiednich wzgórz zamek Świny. Stojący wśród zieleni zainspirował nas do odwiedzenia tego miejsca, ale o tym opowiemy w kolejnym wpisie.
Zachwycił nas również widok na sąsiednie pasma górskie leżące za pasem pól uprawnych.
Widok na położony u podnóża zamku Bolków zachęca do odbycia spaceru przed wyjazdem do kolejnego punktu na naszej trasie turystycznej.
Kolejny niezapomniany widoczek to trasa naszego spaceru po zakamarkach zamkowych widziana z góry. Musimy przyznać, że podobnie jak na innych turystach, zrobił na nas duże wrażenie.
Bolków – spacer po miasteczku
Po wizycie na wieży opuszczamy gościnny zamek i udajemy się na spacer po miasteczku.
Wędrujemy ze Wzgórza Zamkowego do miasteczka i zatrzymujemy się przy zabytkowej barokowej kapliczce z XVIII w., która została wpisana do rejestru zabytków.
Idziemy w kierunku ratusza i postanawiamy przejść podcieniami przy kamienicach z XVII i XVIII w., które zostały przebudowane w wieku XIX. Podcienia bardzo się tu przydają szczególnie w upalne letnie dni. Spacer w cieniu daje po prostu ulgę od upałów.
Żeby dojść do ratusza zbudowanego w XIV w., a następnie odbudowanego po pożarze w 1670 roku musimy pokonać unikatowy, bo pochyły rynek, który jest otoczony podcieniowymi kamienicami.
Na rynku przystanęliśmy koło anielskiej fontanny z 1858 r., która stoi na miejscu dawnego kościoła ewangelickiego w połowie drogi między ratuszem, a kościołem katolickim.
W drodze powrotnej do samochodu podziwiamy jeszcze stojący przy rynku kościół parafialny pw. św. Jadwigi Śląskiej. Gotycka budowla została wzniesiona w połowie XIII w. i znajduje się na liście zabytków.
W kościele znajduje się charakterystyczne sklepienie krzyżowo-żebrowe. Pod nim mamy neogotycki ołtarz główny pochodzący z roku 1875.
Najstarszym elementem w świątyni jest drewniana ambona z 1619 r.
W kościele znajdziemy jeszcze kilka elementów z dawnych czasów. My zwróciliśmy uwagę na organy z 1895 r.
W Bolkowie natkniemy się również inne zabytki, ale żeby wszystkie zobaczyć trzeba na to poświęcić trochę więcej czasu. Uważamy, że miasteczko wraz z zamkiem jest godne odwiedzenia i warto na ten pobyt przeznaczyć nawet cały dzień.