T&L Kolejną atrakcją oprócz Kopalni Soli jest Park św. Kingi w Wieliczce. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie słynnej kopalni. Po wrażeniach, jakich doznaliśmy w czasie podziemnych spacerów solnymi korytarzami przyjemnie jest wrócić na powierzchnię i pospacerować w słoneczku wśród zieleni.
Do parku docieramy bezpośrednio z miejsca, w którym wchodziliśmy do Kopalni Soli „Wieliczka”. O naszych przygodach przeczytacie na blogu www.myzwiedzamy.pl w zakładce woj. małopolskie.
Park św. Kingi w Wieliczce – spacer i atrakcje
Historia parku sięga 1867 r. Miał być głównie miejscem wypoczynku. Wzmacniali tu swe zdrowie odwiedzający Wieliczkę kuracjusze. Opisując Kaplicę św. Kingi w kopalni wspomnieliśmy, że są w niej doskonałe warunki do rehabilitacji osób chorujących na górne drogi oddechowe. Turnusy nadal się odbywają.
Park ten zajmuje około 8 ha. Jest to teren pokryty zielenią, między którą poprowadzone są alejki spacerowe. Z pewnością nie będą się tu nudzić również dzieci, które mogą pobawić się na placu zabaw. Poustawiano też drewniane wiatki gdzie można się schronić przed upalnym słońcem i porozmawiać z przyjaciółmi.
Przechodzimy też w okolicy Szybu Paderewskiego. Musimy przyznać, że wykonany z czerwonej cegły bardzo ładnie prezentuje się na tle zieleni.
Park św. Kingi w Wieliczce – kolej w Wieliczce
Podczas spaceru po parku napotykamy na dwa eksponaty świadczące o działającej w Wieliczce kolei. Z jednej strony ułatwiała ona dotarcie do kopalni, z drugiej pozwalała na szybszy i pewniejszy transport wydobytej soli do składów np. w Niepołomicach. Doprowadzenie kolei pomogło w jeszcze jednej bardzo ważnej, a wręcz niezbędnej dla kopalni sprawie. Można było szybciej i w większej ilości dostarczać na miejsce węgiel oraz drewno. Te materiały były niezbędne w pracy górników w kopalni.
Kolej do Wieliczki doprowadzono na początku 1857 r. Linia była jednotorowa a jej właścicielem była Austriacka Kolej Państwowa. Składy były łączone, czyli zawierały zarówno wagony towarowe jak i osobowe. Było to dużym ułatwieniem, bo do Wieliczki można było dostać się wcześniej tylko wozem lub pieszo. Od stacji w miasteczku do kopalni było około kilometra. Odcinek ten można było pokonać konnym tramwajem. Po pewnym czasie poprowadzona została bocznica do kopalni i do centrum. Linię obsługiwał wagon motorowy. Pierwszy taki w Polsce.
W 1861 r. kolej dotarła do szybów kopalni: Regis (Cesarza Franciszka Józefa I), św. Kingi (Cesarzowej Elżbiety) i Tadeusza Kościuszki (Cesarza Józefa II). Na tutejsze tory wjechała lokomotywa parowa a było to w roku 1889.
Park św. Kingi w Wieliczce – Tężnia solankowa
Ostatnią atrakcją w parku, którą chcemy zaproponować jest tężnia solankowa. Widzieliśmy ją już przebywając koło żółtego pociągu. Ma ona wieżę widokową o wysokości 22,5 m trudno więc do niej nie trafić.
Tężnia została otwarta pod koniec 2014 r. Jest obiektem leczniczym i pełni funkcję inhalatorium. Osoby tu przebywające pobierają drogą wziewną minerały wydobywające się z solanki doprowadzanej z kopalni soli. Solny aerozol przypomina ten, który spotykamy nad morzem. Leczy się tu choroby górnych dróg oddechowych. Możemy też zwiększyć odporność organizmu.
Obiekt wykonano z drewna modrzewiowego i obłożono tarniną, po której spływa solanka. Ciekawostką jest to, że modrzew jest drewnem trwałym i może przetrwać w wodzie około 500 lat. Jako jedyne drzewo nie gnije w morskiej słonej wodzie. Wymiary tężni to 53 na 69 m. Zajmuje ona powierzchnię 7500 m2. Góruje nad nią wysoka wieża a całość przypomina drewnianą twierdzę.
Poruszać możemy się po dziedzińcu i usiąść na ławeczce w miejscach najbardziej nasyconych solanką. Najlepsze efekty podobno 30 m od tarniny.
Warto też wejść na koronę tężni z tarasem widokowym, po której możemy obejść ją dookoła. Należy to zrobić dla ładnych widoków np. na najbliższe szyby górnicze.
Najładniejsza panorama jest oczywiście z punktu widokowego na wieży. Podziwiamy stąd m.in. park św. Kingi i centrum Wieliczki.
Jest to największa tężnia solankowa w Polsce południowej.
Podsumowanie
Park św. Kingi w pobliżu Kopalni Soli zachwyca zarówno mieszkańców jak i turystów. Tereny zielone są poprzeplatane ścieżkami przeznaczonymi do spacerów i rekreacji. Znajdujemy tu fontanny, wiatki, ławeczki, rabatki, elementy górnicze i tężnię solankową. Warto tu spędzić trochę więcej czasu po spędzeniu około 3 h w podziemnych wyrobiskach kopalni.
My pokażemy jeszcze jedno ciekawe miejsce w Wieliczce, o którym wkrótce przeczytacie na blogu www.myzwiedzamy.pl. Żeby jednak do niego dojść musimy dotrzeć na rynek w miasteczku.
Rynek Górny w Wieliczce pochodzi z czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Wójtem był wtedy Mikołaj Wierzynek (kupiec i bankier). Obecny kształt nadano w 1361 r. Rynek został wpisany do rejestru zabytków w 1977 r. Możemy na nim zobaczyć postacie 4 górników solnych naturalnej wielkości, którzy wychodzą na powierzchnię z podziemi kopalni.
Idziemy dalej. Dokąd dojdziemy? O tym już wkrótce na naszej stronie. Śledźcie ją pilnie, bo wiele materiałów jest przygotowywanych. Zwiedzajmy razem :).
