Reszel grodem z XIII w., w którym turyści znajdą wiele atrakcyjnych zabytków. My jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i postaramy się zachęcić wszystkich do odwiedzenia tego miasteczka.
Reszel – historia
Istniał tu gród Resel zamieszkany przez plemię Bartów, który w 1241 r. zajęli Krzyżacy. Rok później strażnicę podbili Prusowie, którzy po pięciu latach musieli uznać wyższość wojsk zakonnych. Osada była wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Znaczny rozwój nastąpił na początku XIV w. kiedy to Reszel był trzecim pod względem wielkości miastem Warmii po Braniewie i Lidzbarku Warmińskim.
Po bitwie pod Grunwaldem miasto przechodzi pod panowanie Władysława Jagiełły, by po roku wrócić do zakonu.
Reszel był jednym z założycieli Związku Pruskiego, który zatwierdono w Kwidzynie.
Na wniosek tego związku w 1454 r. Kazimierz IV Jagiellończyk ogłosił przyłączenie regionu z Reszlem do Korony Polskiej. W 1505 r. wuj M. Kopernika bp Łukasz Watzenrode rozpoczął budowę fortyfikacji miejskich. Często bywał tu również sam astronom, jako że był sekretarzem biskupa i jego lekarzem. Miasto przeżywało rozkwit w XV i XVI w., ale bum nastąpił w okresie baroku do XVIII w. kiedy to nazywano je miastem artystów. Rok 1631 to założenie kolegium przez Jezuitów. Fundusz stypendialny dla uczniów założył król Jan Kazimierz. Zamek w Reszlu był jedną z rezydencji biskupa warmińskiego Ignacego Krasickiego. W tym czasie funkcje proboszcza pełnił jego brat Marcin Krasicki.
Po I rozbiorze Reszel trafia do zaboru pruskiego. Zamek pełni funkcję więzienia oraz magazynu zboża i spirytusu. Miasto podupada ze względu na liczne pożary. Ratusz został zbudowany w 1816 r.
Ciekawostką związaną z Reszlem jest fakt, że miało tu miejsce ostatnie w Europie spalenie czarownicy na stosie. Była nią Barbara Zdunk oskarżona o podpalenie zamku. Przed wykonaniem wyroku została uduszona, a miało to miejsce w 1811 r.
Zwiedzanie Reszla
W czasie II wojny światowej miasto mocno nie ucierpiało. Niestety mieszczące się w obrębie Starego Miasta zabytkowe kamieniczki zostały rozebrane. Zburzony został również ostatni ocalały spichlerz z XIX w. Na szczęście pozostałe zabytki po renowacji i rekonstrukcji możemy podziwiać do dziś.
Samochód zaparkowaliśmy w okolicy rynku, na którym stoi budynek ratusza. Ponieważ wszystkie obiekty znajdują się w najbliższym otoczeniu można je zwiedzić spacerując po okolicy.
Reszel – ratusz
Przechodząc przez rynek podziwiamy zabytkowy ratusz z początku XIX w. Został on wybudowany w stylu klasycystycznym, a na środku dachu umieszczona jest wieża zegarowa. Wcześniej w tym miejscu stał ratusz gotycki z XVII w. Spłonął on w 1806 r.
Z tego miejsca widoczny jest już zamek oraz kościół, do których niebawem podejdziemy.
Średniowieczna studnia na rynku w Reszlu
Reszel był jednym z pierwszych miast w Europie, które posiadało kanalizację już w XIV w. Ścieki były odprowadzane drewnianymi rurami, a wodę tak samo doprowadzano do pięciu miejskich studni z podziemnych zbiorników. Do nich wodę dostarczano odpowiednimi kanałami. W 2006 r. na rynku odrestaurowano średniowieczną studnię czerpalną, która stała się jedną z atrakcji miasteczka.
Reszel – zamek biskupów warmińskich
Z rynku w pierwszej kolejności kierujemy się do zamku biskupów warmińskich, który zbudowano w latach 1350-1401.
Częścią bryły, która jest najbardziej okazała i rzuca się w oczy jest narożna okrągła wieża, na której szczyt wkrótce wejdziemy.
Na dziedziniec zamku wchodzimy przez wieżę bramną. Tu zachowały się prowadnice służące do podnoszenia bądź opuszczania brony zamykającej wejście do zamku.
Na początku XVI w. umocnienia warowni dostosowano do ataków broni palnej. Wzniesiono też dodatkowy mur. Struktury obronne zamku połączono z umocnieniami miejskimi. Te fragmenty fortyfikacji doskonale widzimy po wspięciu się na punkt widokowy znajdujący się na wieży zamkowej.
Obecnie w warowni znajduje się muzeum oraz hotel, do którego można wejść od strony dziedzińca w okolicy bramy, przez którą tu weszliśmy.
W miejscu dawnej kaplicy ewangelickiej, czyli po przeciwnej stronie od bramy wjazdowej do zamku niż wieża widokowa znajduje się obecnie Galeria Sztuki Współczesnej.
Weszliśmy na dziedziniec, który nie wydał się nam zbyt okazałym. Kilka elementów wartych jest jednak obejrzenia. My kierujemy swoje kroki na wieżę widokową. Wejście znajduje się za sceną przygotowaną na różne odbywające się w tym miejscu imprezy.
Przed wejściem w chłodne mury zwróciliśmy uwagę na pnącze wijące się po ścianie. Niewątpliwie dodaje ono uroku i kolorytu temu miejscu, które jest całe otoczone murami z czerwonej cegły.
Wchodzimy na wieżę zamkową
Nie wiemy jak wygląda wejście i co nas czeka na szczycie. Ta niewiadoma wzmacnia naszą chęć, aby tam dotrzeć. Okazało się, że warto było podjąć taki wysiłek. Na górę wspinamy się po dużej ilości schodów, a tu czeka nas drewniany podest, z którego przez niewielkie okienka możemy obserwować okolicę.
Spoglądając z góry na dziedziniec widzimy wejście do podziemi, które będą kolejnym punktem na naszym szlaku po zamku w Reszlu.
Największe jednak wrażenie zrobił na nas widok kościoła farnego pw. św. Piotra i Pawła. Pięknie prezentują się też ogromne przestrzenie ciągnące się po horyzont.
Wieżę kościoła również postaramy się zdobyć.
Wystawa Narzędzi Tortur
W lochach zamku znajduje się wystawa, na której możemy zobaczyć około pięćdziesięciu narzędzi tortur. Jednym z nich jest „Fotel czarownicy”.
Do przemyśleń zmusza również widok „Żelaznej Dziewicy”.
Na zamku w Reszlu została dokonana ostatnia egzekucja czarownicy w Europie. Była nią Barbara Zdunk oskarżana o podpalenia za pomocą mocy nieczystych. Została spalona po uduszeniu 21 sierpnia 1811 r. Wcześniej jednak przez cztery lata była więziona i torturowana w tutejszych lochach. Oglądanie stosowanych do tego narzędzi skłania do zadumy nad tym, co jeden człowiek jest w stanie zgotować drugiemu. Podobno tortury są jeszcze obecnie stosowane w 70 krajach świata. Po obejrzeniu wystawy człowiek uświadamia sobie, jakie to są straszne czyny.
Reszel – spacer wokół zamku
Wychodzimy z nieprzytulnych lochów zamkowych i postanawiamy złapać trochę powietrza i bardziej atrakcyjnych widoków. Doskonale do tego nadaje się obejście zamku.
W czasie spaceru oglądamy miejsca, które podziwialiśmy z punktu widokowego na wieży zamkowej.
Reszel – kościół farny pw. św. Piotra i Pawła
Po opuszczeniu zamku kierujemy się w stronę kościoła, który widzieliśmy z wieży.
Obiekt sakralny zaczęto budować w połowie XIV w. wielokrotnie podlegał zniszczeniom i był odbudowywany. Reprezentuje styl gotycki. Sufit jest doskonałym przykładem sklepienia gwiaździstego, który podtrzymywany jest przez osiem ośmiokątnych filarów.
Zwróciliśmy uwagę na ołtarz główny z wmontowanym tetragramem JHWH. Umieszczono tu również obraz patronów kościoła.
Warto również skierować wzrok na organy i ładnie wykonaną ambonę.
Chodząc po obiekcie znajdziemy też inne piękne elementy wystroju.
Okazało się, że w tym miejscu również można wejść na wieżę. Postanawiamy zdobyć ten szczyt i obejrzeć widoki oraz porównać je z tymi poprzednimi. Wchodząc na wieżę udało się nam wejść na miejsce przeznaczone dla organisty i zobaczyć wnętrze kościoła z jego perspektywy. Wygląda imponująco.
Wspinamy się po drewnianych schodkach, aż na XI poziom i pokonując przy okazji 232 stopnie. Jesteśmy na wysokości 51,2 m o czym informuje stosowna tabliczka.
Z punktu widokowego podziwiamy odwiedzony wcześniej zamek i rozciągającą się za nim panoramę.
Z tej wysokości możemy również sprawdzić, co się dzieje z samochodem, który zostawiliśmy przy opisywanym już ratuszu.
Reszel i gotycki most
W Reszlu poza wymienionymi obiektami można zobaczyć wiele więcej ciekawych miejsc. Może być to np. cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego z XVIII w., która znajduje się w okolicach zamku. My udaliśmy się jednak nad rzekę Sajna. Tu znajdują się mosty z XIV w. Nas zachwycił ten zwany wysokim, który został przebudowany w XIX w. w stylu neogotyckim.
Przechodząc pod mostem możemy wędrować parkiem położonym nad rzeką. Można tu wypocząć w cieniu słuchając szmeru płynącej wody oraz ptaków.
Reszel bardzo nam się spodobał. Życie płynie tu niespiesznie wśród wielu zabytków. Te znajdują się blisko siebie, więc nie ma problemu, aby do każdego dotrzeć wędrując po niewielkich klimatycznych uliczkach. Polecamy wszystkim miłośnikom historycznych atrakcji.