Białowieża – cerkiew św. Mikołaja to kolejna atrakcja , którą na pewno należy zwiedzić. Byliśmy niedawno przy stacji kolejowej Białowieża Pałac, która zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie. Wędrujemy lekko pod górę w kierunku wejścia do Parku Pałacowego i po prawej stronie ukazuje się nam piękna budowla sakralna z czerwonej cegły. Wejście do środka jeszcze bardziej potęguje poprzednie wrażenie.
Białowieża – cerkiew św. Mikołaja – historia
Białowieża – cerkwi św. Mikołaja ufundował car Aleksander III, a jej budowę zakończono w 1897 r. Konsekracja nastąpiła w 1895 r., a wspaniały obiekt religijny był uważany za najpiękniejszy w całej guberni grodzieńskiej.
Puszcza Białowieska była niegdyś prywatnym dobrem cara. Wiemy na pewno, że zatrzymywał się tu, w swoim nieistniejącym już pałacu, kiedy przyjeżdżał na polowania. Początkowo świątynia była cerkwią carską.
Imponujące są dwie kopuły. Jedna z nich służyła, jako dzwonnica, w której zainstalowano 125 kg dzwon. Był on tak głośny, że przy dobrych warunkach atmosferycznych słyszano go na obrzeżach Puszczy.
Największe wrażenie wewnątrz zrobił na nas ikonostas z porcelany. Był on specjalnie sprowadzony z Petersburga. Zamontowano go przed przyjazdem cara Mikołaja II – następcy Aleksandra III.
Pierwsza wojna światowa nie przyniosła większych zniszczeń, a w okresie międzywojennym cerkiew odrestaurowano.
Początek II wojny światowej i od razu poważne uszkodzenia. Jeden z pocisków eksplodował we wnętrzu świątyni. Prace remontowe prowadzono etapami i dopiero w drugiej dekadzie XXI w. udało się cerkiew św. Mikołaja doprowadzić do stanu, który możemy podziwiać obecnie.
Obiekt wpisano do rejestru zabytków w 1969 r., a porcelanowy ikonostas jest jedynym takim zabytkiem w Polsce.
Białowieża – masowe egzekucje przed cerkwią św. Mikołaja
Okupacja niemiecka, to tragiczny okres w dziejach Białowieży. Prowadzono tu masowe egzekucje, a jednym z miejsc, w którym się to odbywało była okolica wejścia na plac cerkiewny. Na pobliskich drzewach montowano szubienice, a straceń dokonywano na oczach mieszkańców całego miasta. Powieszono tu ponad 90 osób.
Podchodzimy do cerkwi. Przed wejściem znajduje się miejsce, które upamiętnia te wydarzenia – głaz z tablicą pamiątkową.
Największa ikona na Podlasiu, a może i w Polsce
Wchodzimy z przewodnikiem do wnętrza cerkwi i jesteśmy zachwyceni. Po pierwsze w oczy rzuca się unikalny, porcelanowy ikonostas. Po drugie z lewej strony od ołtarza, przy ścianie, widzimy ogromną ikonę pisaną na płótnie. Już to jest ciekawostką, ponieważ zazwyczaj pisze się je na drewnie. Jej rozmiary bez wątpienia są imponujące (338 cm wysokości i 280 cm szerokości). Jest tak wielka, że zasłania część okien.
Porcelanowy ikonostas w cerkwi św. Mikołaja
Po wejściu do cerkwi poza opisywaną wyżej ikoną możemy podziwiać unikalny ikonostas z porcelany. Jest to jedyny taki zabytek w Polsce. W Europie są jeszcze dwie cerkwie, które są tak udekorowane. Dlaczego tak się stało? Wiemy, że car nakazał zrobić kopie wystroju cerkwi w Białowieży. Z pewnością chodziło o to, aby w razie uszkodzeń podczas transportu można było zastąpić dany element. Ponieważ takich uszkodzeń nie było, to w rezultacie duplikaty wykorzystano w dwóch innych obiektach religijnych.
W barwach ceramiki dominuje kolor niebieski i elementy roślinne.
Warto zwrócić uwagę nie tylko na ścianę, która oddziela nawę główną od ołtarza. Wszystkie ikony umieszczone na ścianach i filarach również mają obramowania z porcelany w podobnej tematyce i kolorystyce.
Czy warto zwiedzić?
Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży z całą pewnością należy do miejsc, wartych polecenia. Ma ona dwa elementy, które są unikatami w skali Polski i Europy. Mówimy tu o porcelanowym ikonostasie i ogromnej ikonie pisanej na płótnie. Wnętrze jest bogato zdobione i robi niesamowite wrażenie.
Kolejną zaletą jest to, że położona jest w niedalekiej odległości od innych wartych zobaczenia miejsc w Białowieży.