Gniezno, jako pierwsza stolica Polski, pierwsza metropolia kościelna w Polsce oraz miasto św. Wojciecha musiało znaleźć się na trasie naszej wycieczki po Wielkopolsce.
Zwiedzając Poznań robiliśmy krótkie wycieczki do ważnych i ciekawych miejsc w jego okolicy. Opisywaliśmy już m.in. Dzielnicę Cesarską w Poznaniu oraz Kórnik. Teraz wybraliśmy się do Gniezna, które jest bardzo ważnym historycznym i turystycznym punktem na mapie Polski.

Gniezno – legenda o powstaniu nazwy miasta
Nazwa pochodzi od słowa gniazdo oraz gnieżdżenie się. Wiąże się to z legendą o powstaniu państwa polskiego, czyli z opowieścią o Lechu, Czechu i Rusie. Zapisano ją po łacinie w Kronice Wielkopolskiej na przełomie XIII i XIV wieku.
Otóż Lech ze swym potomstwem wędrował przez lasy i piękne okolice. Dotarł do miejsca z żyznymi polami, jeziorami i wielką ilością ryb oraz dzikich zwierząt. W tej okolicy zrobił obozowisko i rozstawił namioty. Postanowił zbudować tu schronienie dla siebie i bliskich, czyli założyć gniazdo (zagnieździć się). Inna wersja tej opowieści mówi, że nad tym pięknym miejscem, przy którym Lech stacjonował w konarach drzew znajdowało się gniazdo orła i stąd nazwa miasta.
Która wersja jest właściwa nie wiemy, ale najważniejsze, że możemy Gniezno (gniazdo) podziwiać do dnia dzisiejszego, co właśnie postanowiliśmy zrobić odwiedzając je.
Gniezno – położenie
Miasto leży nad trzema jeziorami (Jelonek, Świętokrzyskie i Winiary), które prawdopodobnie kiedyś były jednym jeziorem Gniezno. Zbudowane jest podobnie jak Rzym na siedmiu wzgórzach (Lecha, św. Piotra, św. Wawrzyńca, św. Michała, Panieńskim, Krzyżackim i Żnińskim).
Największym i najstarszym wzniesieniem Gniezna jest Wzgórze Lecha i to na nim wybudowano katedrę gnieźnieńską. W pobliżu znajduje się drugie najstarsze Wzgórze Panieńskie, na którym obecnie mieści się Rynek miasta. W tym miejscu odkryto pozostałości osady z VIII wieku.
Gniezno – rys historyczny
Ślady działalności ludzkiej na terenie obecnego Gniezna sięgają 10 tysięcy lat wstecz, czyli do paleolitu. Pierwszy gród powstał w latach 940-41 i był jednym z centralnych miast państwa Polan. Rozbudował go Mieszko I, który w roku 966 wzniósł tu kościół, w którym pochował swoją żonę Dobrawę. Za jego sprawą pobudowano tu również zamek, który nie dotrwał do naszych czasów. Gniezno w tamtych czasach było jednym z grodów stołecznych państwa Piastów oraz pełniło funkcje obronne i militarne. Pisał o tym w Kronice polskiej Gall Anonim, który zaznaczył, że Bolesław Chrobry miał tu 1500 pancernych i 5000 tarczowników.

W 1000 roku odbył się tu zjazd gnieźnieński, w którym uczestniczyli Bolesław Chrobry i Otton III. Utworzono arcybiskupstwo i metropolię gnieźnieńską, na której czele stanął brat św. Wojciecha Radzim Gaudenty (obecnie błogosławiony). Świątynię wybudowaną przez Mieszka I podniesiono do rangi katedry.
W roku 1025 w Gnieźnie na króla Polski koronował się Bolesław Chrobry. 13 lat później wtargnął tu książę czeski Brzetysław I, który doprowadził do wielkich zniszczeń. W związku z tym Kazimierz Odnowiciel zdecydował o przeniesieniu stolicy do Krakowa.

Władysław Odonic książę wielkopolski odbudował znaczenie miasta, wzniósł kolejny zamek na miejscu zniszczonego i doprowadził do lokacji miejscowości. Dokument z roku 1243 wymienia Gniezno, jako pełnoprawne miasto, co sprawia, że jest ono najstarszym lokowanym miastem w Wielkopolsce.
Koronowali się tu jeszcze w roku 1295 król Przemysł II oraz w roku 1300 Wacław II Czeski.

W roku 1331 Gniezno ajęli i zniszczyli Krzyżacy, a odbudową zajmował się Kazimierz Wielki. Kolejne ważne wydarzenie miało miejsce za panowania Władysława Jagiełły w 1419 r. Dzięki staraniom Mikołaja Trąby gnieźnieńskim arcybiskupom przyznano tytuł prymasa Polski oraz miano Kardynała, czyli najwyższego po papieżu namiestnika kościoła katolickiego. Pozwoliło to miastu umocnić się na pozycji polskiej stolicy chrześcijaństwa.
W czasie rozbiorów miasto było centrum powstań wielkopolskich.

W czasie II wojny światowej Niemcy wysiedlali z Gniezna ludność polską i zasiedlali innymi nacjami. W 1945 r. wkroczyli wyzwoliciele. Radziecki czołg wystrzelił w kierunku katedry pocisk artyleryjski trafiając w jedną z wież i wywołując pożar. Szybkość Armii Czerwonej nie pozwoliła Niemcom na wywiezienie spakowanych już zabytków z katedry. W tym transporcie miały się też znaleźć romańskie Drzwi Gnieźnieńskie.
Po wojnie w 1966 r. odbyły się w Gnieźnie Centralne Uroczystości Tysiąclecia Chrztu Polski oraz Państwa Polskiego, a w 1979 r. miasto odwiedził papież Jan Paweł II. W roku 1992 Gniezno traci tytuł stolicy prymasowskiej nadany w 1419 r. (przywrócony ponownie w 2009 r.), w 1997 r. staje się miastem Świętego Wojciecha.

Gniezno – zabytki i zwiedzanie
W czasie naszego pobytu w tym pełnym historii mieście skupiliśmy się na spacerze po dwóch wzgórzach, które były najwcześniej zamieszkałe i zagospodarowane.
Największym zabytkiem położonym na Wzgórzu Lecha jest Katedra Gnieźnieńska i to od niej zaczęliśmy poznawanie miasta.
Katedra Gnieźnieńska
Zwiedzanie Gniezna zaczynamy od Bazyliki prymasowskiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli od archikatedry gnieźnieńskiej zwanej też sanktuarium św. Wojciecha.

Kościół zwany był „Matką kościołów polskich”. Jest miejscem, w którym spoczywa patron Polski św. Wojciech. Odbyło się tu również pięć koronacji królewskich. W roku 1994 wpisano go na listę pomników historii.
Pierwsza świątynia zbudowana była za panowania Mieszka I i podobno ufundowana przez jego żonę Dąbrówkę, która została tu pochowana w 977 r. Fragmenty murów tego kościoła zachowały się do dziś i można je zobaczyć w podziemiach katedry. Obiekt ten był wielokrotnie niszczony i odbudowywany w całej historii swojego istnienia. Toczyły się w tym miejscu walki oraz wybuchały pożary.

Słynne brązowe Drzwi Gnieźnieńskie zostały ufundowane i zamontowane około roku 1175.
W 1931 r. Pius XI nadał katedrze tytuł bazyliki mniejszej.
Obiekt, który możemy podziwiać obecnie to efekt odrestaurowania świątyni w połowie XX wieku. W czasie prac przywrócono katedrze styl gotycki.
Wnętrze archikatedry gnieźnieńskiej
Katedra jest obiektem trzynawowym. Do bocznych naw dobudowano czternaście kaplic bocznych.

Każda z nich jest inna i poświęcona innej postaci.

Główne centralne miejsce w prezbiterium katedry zajmuje barokowa złocona konfesja składająca się z relikwiarza św. Wojciecha oraz baldachimu.

W prezbiterium podziwiamy również ołtarz główny, który wykonano z pozłacanych brązowych płyt, na których umieszczone są sceny z życia Jezusa i Maryi.

My obeszliśmy świątynię dookoła, (wewnątrz) ponieważ nawy boczne są połączone łukiem za ołtarzem. Zwróciliśmy uwagę na płyty nagrobne pochowanych w katedrze biskupów. Jedną z nich dla abpa Zbigniewa Oleśnickiego wykonał sam Wit Stwosz. Wnętrze zachwyciło nas również wielką ilością i bogatością zdobień, rzeźb oraz obrazów. Naszą uwagę przykuło między innymi miejsce poświęcone kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Jest to nowa rzecz, bo z 1982 r. niemniej zwraca na siebie uwagę nie mniej niż pozostałe wyposażenie wnętrza.

Drzwi Gnieźnieńskie
Unikatowym zabytkiem romańskiej sztuki odlewniczej, który możemy podziwiać w katedrze są Drzwi św. Wojciecha. Zostały wykonane w XII wieku w czasie panowania księcia Mieszka III Starego. Zdobienia na drzwiach przedstawiają życiorys św. Wojciecha.

Drzwi Gnieźnieńskie składają się z dwóch skrzydeł, które są ogromne i charakteryzują się tym, że się od siebie różnią wielkością. Prawe ma 323 cm wysokości i 83 cm szerokości.

Lewe natomiast jest o 5 cm wyższe i o centymetr szersze od prawego.

Grubość obu skrzydeł wynosi od 1,5 do 2,5 cm i są one wykonane z nieco innych stopów co sprawia, że różnią się nieco kolorem (prawe jest jaśniejsze).
Na każdym ze skrzydeł drzwiowych znajduje się dziewięć kwater, z których każda przedstawia kolejną scenę z życia świętego poczynając od najniższej w lewym skrzydle.
Podziemia kościoła
Z kościoła wchodzimy do podziemi, gdzie oglądamy najstarszy w Polsce napis nagrobkowy z 1006 r. pozostałości po kamiennej budowli z końca IX w. oraz fragmenty murów bazyliki Mieszka I.
Gniezno – otoczenie katedry
Wychodzimy z katedry i obchodzimy ją dookoła. Spacerujemy też po jej najbliższej okolicy. Wysokość wież obserwujemy stojąc dokładnie pod nimi.

Mijamy bazylikę mając ją po prawej stronie i dochodzimy do dzwonnicy, która umieszczona jest między katedrą, a kościołem św. Jerzego. Była wielokrotnie restaurowana, przebudowywana i wzmacniana. Obecna jej postać pochodzi z 1973 r. i jest wzorowana na tej pochodzącej z XVIII w. To do tej nowej dzwonnicy powrócił w 1975 r. dzwon św. Wojciecha. Został on przywieziony z Moskwy, jako zdobycz wojenna króla Władysława IV i umieszczony w ówczesnej murowanej dzwonnicy w 1616 r. Zostaje on uruchamiany tylko podczas corocznych uroczystości odpustowych oraz wyjątkowych uroczystości kościelnych i państwowych.

W pobliżu katedry na Wzgórzu Lecha mieści się jeszcze zespół kolegiat z siedzibą Muzeum Archidiecezjalnego w Gnieźnie i z siedzibą Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie.
Przed katedrą znajduje się plac, na którym odbywają się uroczystości oraz wydarzenia państwowe.


Z tego właśnie miejsca katedra prezentuje się bardzo efektownie i to stąd wielu turystów robi sobie zdjęcia z królem i bazyliką.

Zanim opuścimy teren kościoła wejdźmy jeszcze na południową wieżę katedralną z tarasem widokowym. Żeby podziwiać szeroką panoramę musimy pokonać 239 schodków i dostać się na wysokość 55 metrów nad poziom Wzgórza Lecha.

Plac św. Wojciecha pod katedrą w Gnieźnie
Opuszczamy katedrę i króla Bolesława po to, aby zejść kilkanaście metrów niżej na plac św. Wojciecha. Odbywają się tu uroczystości odpustowe oraz różne wydarzenia kulturalne.
Z tego miejsca bazylika również prezentuje się bardzo efektownie.

W Gnieźnie podobnie jak w innych miastach porozstawiane są w ważnych i ciekawych miejscach figurki. Miasto św. Wojciecha szczyci się królikami. Jednego takiego jegomościa zwanego Wojem piastowskim spotkaliśmy przy wejściu na plac św. Wojciecha.

Woj jest doskonale wyszkolonym i uzbrojonym wojownikiem. Zwykle bronił ziemi księcia, któremu służył lub brał udział w wyprawach wojennych. Tym razem pilnuje wejścia na teren pod katedrą.
Idziemy na Rynek
Od Bazyliki idziemy w kierunku Rynku. Musimy dostać się na jedno z kolejnych wzgórz, na których położone jest Gniezno. Jest to Wzgórze Panieńskie, czyli drugie w kolejności po Wzgórzu Lecha pod względem zasiedlania.

Skoro mamy dostać się Wzgórze, więc wędrujemy pod niewielkie podeście zostawiając katedrę w tyle i w dole. Z tego miejsca katedra wygląda inaczej, ale również wspaniale.

Kontynuujemy naszą trasę w kierunku Rynku Po drodze przed Starym Ratuszem podziwiamy rzeźbę władcy, który jako pierwszy koronował się w Gnieźnie w 1025 r. Jest to siedzący na tronie Bolesław Chrobry.

Po Gnieźnie możemy wędrować szlakiem królów i królików, czyli pomników oraz figurek. Skoro oddaliśmy hołd królowi, to gdzieś w pobliżu musi być królik. Tym razem jest to Degustator, który upamiętnia powstałą w 1888 r. Wytwórnię Wódek i Likierów. Była ona słynna na całą Europę do lat 30 XX w. z trunków wysokiej jakości oraz promujących wartości patriotyczne: „Zagłoba”, „Soplica”, „Żubrówka”.

Mimo zatrzymujących nas, co chwila atrakcji dotarliśmy w końcu na Rynek w Gnieźnie. W średniowieczu było w tym miejscu jedno z podgrodzi otoczone murami. Obecnie płaszczyzna rynku została pokryta brukiem, w jej centrum zainstalowano fontannę. Z tego miejsca również możemy spoglądać na katedrę i się nią zachwycać.

Kolejnym ciekawym elementem na rynku jest półkole z herbami miast.

Miasta te należą do Związku Miast Polskich. My prezentujemy herb Gniezna, ponieważ w tym mieście się znajdujemy i je opisujemy.

Kościół Świętej Trójcy w Gnieźnie
Pobyt w Gnieźnie tym razem postanowiliśmy zakończyć wizytą w kościele pw. Świętej Trójcy, który był ufundowany w II połowie XII w., a jego obecna forma to efekt prac wykonanych na początku XVII wieku, kiedy został odbudowany w stylu barokowym.

Po wewnętrznej stronie muru otaczającego kościół jest miejsce poświęcone zbrodni katyńskiej i na te przytwierdzone tablice warto zwrócić uwagę.

Wystrój wnętrza świątyni pochodzi głównie z XVIII w., ale spotkaliśmy również elementy wcześniejsze np. drzwi gotyckie do zakrystii z początku XV wieku.

W ten oto sposób wycieczka nasza po Gnieźnie dobiegła końca. Przyniosła nam wiele ciekawych informacji oraz miejsc, które nas zachwyciły. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele jest tu jeszcze do odkrycia i z pewnością jeszcze do pierwszej stolicy Polski wrócimy.