T&L Odwiedziliśmy Podlasie i jesteśmy zachwyceni bogactwem walorów przyrodniczych. Wszędzie tu parki narodowe, rezerwaty przyrody, puszcze, parki krajobrazowe oraz zachwycające barwami, zapachami oraz dźwiękami przyrodnicze zakątki.
Parki Narodowe na Podlasiu
Zacznijmy od tego, że na terenie województwa znajdują cztery parki narodowe. My opisaliśmy już wcześniej pobyt w Białowieskim Parku Narodowym. Oczywiście weszliśmy z przewodnikiem do rezerwatu i byliśmy zachwyceni jego profesjonalizmem.
Kolejnymi parkami narodowymi, których jeszcze nie spenetrowaliśmy są: Wigierski Park Narodowy z kompleksem klasztornym nad jeziorem Wigry oraz Biebrzański Park Narodowy nad rzeką Biebrzą.
Podlasie – Narwiański Park Narodowy
Drugim parkiem narodowym, który udało nam się odwiedzić jest Narwiański Park Narodowy. Jest on zarazem czwartym w tym województwie. Obejmuje okolicę rzeki Narwi.
My z tym fragmentem chronionej przyrody zapoznaliśmy się dzięki ciekawej inwestycji, którą jest kładka Waniewo – Śliwno.
Warto podkreślić, że Narew jest jedną z niewielu dzikich, czyli nieuregulowanych rzek w Polsce. Płynie ona wieloma korytami tworząc różne zakola i rozlewiska. Ciężko, więc zbudować nad nią jeden most, żeby można było ją łatwo przekroczyć czy przejechać. Ma to jednak swoje zalety. Podmokły i niezagospodarowany teren obfituje w wielkie obszary łąk, trzcinowisk i różnorakiej roślinności.
Kładka jest drewnianą ścieżką ponad mokradłami i łączy dwie miejscowości Waniewo oraz Śliwno. Jej długość to niewiele ponad kilometr. Mniej więcej w połowie drogi pobudowano platformę widokową. To stąd możemy podziwiać rozciągające się po horyzont mokradła porośnięte bujną, kolorową roślinnością. Jest to też teren zamieszkany przez ogromną ilość ptactwa różnych gatunków. Przez nikogo niepokojone czują się tu z pewnością znakomicie. Mając lornetkę i trochę czasu możemy pobawić się w ornitologów i podglądać życie ptaków w ich naturalnym środowisku.
Pisaliśmy wcześniej, że ciężko nad rozlewiskami zbudować most. Jest to tym trudniejsze, że jesienią przy dużych opadach i wiosną podczas roztopów teren podmokłego terenu się zmienia. Chodzimy, więc po drewnianej kładce, która jest dobrze zabezpieczona, a więc bezpieczna dla dzieci, rowerzystów oraz wózków dziecięcych. Co jednak zrobić, jeśli natrafimy przed sobą na kilka metrów płynącej wody? Pływać nie chcemy, ale jest inny sposób. W pięciu takich miejscach pobudowano tratwy. Są one przyczepione do stalowych lin, więc nie spłyniemy z nurtem rzeki. Żeby jednak dostać się na drugą stronę należy za pomocą łańcucha przyciągnąć sobie ten pływający obiekt, a następnie wejść na platformę i za pomocą mięśni rąk przeciągnąć się na drugą stronę. Jest to ciekawe i oryginalne rozwiązanie, którego nigdzie indziej jeszcze nie spotkaliśmy.
Podlasie – Pentowo – Europejska Stolica Bocianów
Na Podlasiu oglądaliśmy już króla puszczy – żubra, podziwialiśmy mnóstwo gatunków ptactwa w Narwiańskim Parku Narodowym, a teraz trafiliśmy do krainy bocianów.
Weszliśmy do niepozornego, niczym specjalnym niewyróżniającego się parterowego drewnianego budynku. Przeszliśmy na drugą stronę, a tu czekał na nas dość duży obszar gładko przystrzyżonej łąki z klombami porośniętymi różnymi kolorowymi kwiatami. Na pierwszy rzut oka nic specjalnego. Jest tu jednak pewien haczyk. Okazuje się, że jesteśmy w ponad stuletnim dworze szlacheckim, który nie jest upiększony, a raczej piękny w swojej prostocie i naturalności. Od ponad wieku należy do jednej rodziny Toczyłowskich herbu Samson.
Po dokładnym obejrzeniu terenu zauważamy drzewa oraz słupy, na których umieszczone są bocianie gniazda, a w nich rodzice z młodymi. Postawiona jest w tym miejscu wieża obserwacyjna. Jeśli na nią wejdziemy to możemy obserwować życie ptaków bardziej dokładnie np. za pomocą lornetki. Tych bocianich rodzin żyjących na niewielkim terenie jest kilkadziesiąt (gniazd jest około trzydziestu, a rekord mieszkających tu bocianich rodzin to 34). Każda para ma oczywiście swoje gniazdo, w którym opiekuje się młodymi. Ciekawostką dotyczącą gniazd jest ich wielkość oraz to, że są budowane przez oboje partnerów. Rodzice również wspólnie opiekują się potomstwem. Jedno z gniazd znajdziemy na ziemi żeby zrozumieć ogrom pracy potrzebny do jego zbudowania. Wielkość faktycznie robi wrażenie, a waga zaskakuje. Gniazdo średnio waży około 350 kg, a najcięższe miało rekordowe 1250 kg.
Więcej ciekawostek o życiu bociana białego usłyszymy od oprowadzającego grupy właściciela.
Mamy jeszcze jedną platformę widokową nad starorzeczem Narwi i rozlewiskiem. Tu spotkaliśmy sympatyczną rodzinkę łabędzi.
Pentowo jest jedyną certyfikowaną Europejską Wsią Bocianią w Polsce, ponieważ spełnia wszystkie wymagania programu, który ma możliwość przyznać taki dokument. W Europie jest piętnaście takich wsi w piętnastu krajach.
Podlasie – Drohiczyn – góra zamkowa
W tym materiale staramy się przedstawić atrakcyjne widokowo miejsca przyrodnicze na Podlasiu. Opisywaliśmy już wcześniej Park Branickich w Białymstoku, Park Konstytucji 3-go Maja w Białymstoku, Puszczę Białowieską w Białowieży, Park Pałacowy w Białowieży, Szlak Dębów Królewskich i Książąt Litewskich w okolicach Hajnówki.
Kolejnym atrakcyjnym widokiem związanym z naturą Podlasia, jaki zapadł nam w pamięć jest ten z góry zamkowej w Drohiczynie. Z jednej strony zobaczyliśmy przepięknej urody krajobraz wijącego się w dole Bugu wraz z zalesionym płaskowyżem z drugiej zaś nie mniej atrakcyjne miasto.
Cudne widoki to nie wszystko. Ważna jest też historia tego miejsca. Jeszcze w czasach z przed XIV wieku stał w tym miejscu drewniany gród. W XIV w. pobudowano tu ważny strategicznie zamek. Mieścił się tu sąd oraz była to siedziba królewskiego starosty. Z tego wzniesienia można też było kontrolować przepływające po rzece jednostki. Obiekt został zniszczony podczas potopu szwedzkiego, a następnie wzniesienie zostało podmyte i jego część spadła w przepaść. Obecnie jest dużo mniejsze niż dawniej, ale z pewnością warto się tu wspiąć po schodkach i przygotowanej ścieżce dla wspaniałego widoku.
Krzemianka – rezerwat przyrody
Wspominaliśmy już o bogactwie różnego rodzaju obszarów chronionych występujących na Podlasiu.
Jednym z wielu jest rezerwat przyrody – Krzemianka, który mieści się w granicach Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej w niedalekiej odległości od Białegostoku.
Jest to teren mocno podmokły i mulisty ze względu na to, że występuje tu wiele źródeł zasilających strumień Krzemianka. Nie ma się jednak czego bać, ponieważ spacerujemy po przygotowanej ścieżce dydaktycznej, a w miejscach najbardziej podmokłych pobudowana jest drewniana kładka o długości około kilometra. Wędrując po rezerwacie warto zwrócić uwagę na bogactwo kolorowej roślinności. Dochodzimy również do miejsca, w którym swego czasu istniała kopalnia krzemienia.
Jak można się przekonać Podlasie to obszar bardzo atrakcyjny przyrodniczo. Nie sposób odwiedzić i opisać dokładnie wszystkich puszcz, parków, rezerwatów oraz punktów widokowych. Trasy są tak przygotowane, że możemy do nich podjechać samochodem, a zwiedzać i obserwować piękno tego regionu możemy wędrując pieszo lub jeżdżąc rowerami.
Jak już wspominaliśmy nie sposób w krótkim czasie zobaczyć wszystkiego, ale nie można rezygnować z podziwiania ciekawych miejsc nie tylko przyrodniczych. Do zapoznania się z tą ciekawą i różnorodną okolicą gorąco i serdecznie zachęcamy.
